Blog ten powstał z sentymentu. Z sentymentu do miasta w którym się urodziłam, a które dziś przedstawia zupełnie inne oblicze niż dawniej. Mam tu na myśli czasy, których nie mogę pamiętać, ale które bardzo działają na moją wyobraźnię. Czasy, kiedy miasto się rozwijało i było zarówno przemysłowym jak i kulturalnym miejscem dla ludzi różnych narodowości. Dawny Sosnowiec od zawsze kojarzy mi się z "Ziemią Obiecaną" Reymonta. Tu podobnie jak w Łodzi współistnieli polscy przedsiębiorcy, żydowscy sprzedawcy wszystkiego co dało się sprzedać i niemieccy przemysłowcy, którzy na długo zadecydowali o charakterze tego miasta. Nie brakowało sklepów, zakładów usługowych, kin czy restauracji. Rozwijała się oświata, kultura, również w dużej mierze za sprawą ludności napływowej. Wielokulturowe miasto tętniło życiem... Późniejsza wojenna i powojenna historia wiele zmieniła. Chciałabym aby mój blog oddał choć trochę ducha tamtych barwnych czasów

24 października 2010

Na początek...

Tytułem wstępu chciałabym zaznaczyć, że to co chcę tu zamieszczać będzie bardzo subiektywne. Nie zależy mi na prezentowaniu elaboratów historycznych na temat mojego miasta, gdyż można je znaleźć w wielu innych miejscach w sieci i nie tylko. Nie mam również ambicji, aby pisać w sposób "naukowy" o Sosnowcu. Niekoniecznie chcę się skupiać tylko i wyłącznie na najbardziej znanych mieszkańcach naszego miasta. Chcę pisać tak jak mi się podoba i o tym co aktualnie najbardziej mnie interesuje. A interesuje mnie przede wszystkim klimat, różnorodność, człowiek, wielokulturowość, moment życia, chwila zatrzymana w kadrze zdjęcia. Niech będą to migawki z których składa się historia tego interesującego miasta.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz